Zadłużenie jednego z małżonków właściwie zawsze negatywnie wpływa na sytuację także drugiego z nich. Jedynym wyjątkiem od tej zasady jest zawarcie pomiędzy małżonkami umowy majątkowej małżeńskiej, w której wprowadzą oni pomiędzy sobą rozdzielność majątkową. Z tego więc względu właściwie zawsze egzekucja długów jednego małżonka poważnie utrudnia funkcjonowanie obydwu z nich. Nie inaczej jest w przypadku upadłości konsumenckiej – chyba że dochodzi do niej po upływie odpowiedniego okresu od rozwodu. Nie ma jednak wątpliwości, że odpowiednie zabezpieczenie przed koniecznością spłaty zadłużenia byłego małżonka jest jedną z najważniejszych kwestii, o jakich należy pomyśleć przy rozwodzie i upadłości konsumenckiej.
Upadłość konsumencka a rozwód – najważniejsze informacje
W tym kontekście należy pamiętać, że zawsze rozwód oznacza kres wspólności majątkowej małżeńskiej i uprawnia każdego z małżonków do żądania podziału majątku wchodzącego w jej skład w trakcie trwania małżeństwa. Tym samym rozliczenie długów przy podziale majątku jest kwestią, o której zawsze należy pamiętać. Odpowiednie zabezpieczenie swoich interesów przez małżonka, który nie jest zadłużony, może uchronić go przed koniecznością spłaty zobowiązań zaciągniętych przez małżonka. Tu z kolei najlepszym rozwiązaniem jest zawarcie pomiędzy byłymi partnerami umowy.
W każdym razie w przypadku, gdy byłym małżonkom uda się podzielić majątek wspólny oraz związane z nim długi, upadłość konsumencka jednego z małżonków właściwie nie wpływa na położenie drugiego. Przy czym należy podkreślić, że ogłoszenie upadłości konsumenckiej w czasie trwania związku małżeńskiego zawsze powoduje – z mocy prawa, a więc bez dopełniania jakichkolwiek dodatkowych formalności – rozdzielność majątkową. Stąd o ile spłata długów po rozwodzie nie jest niczym nadzwyczajnym, o tyle upadłość konsumencka może uchronić jednego z małżonków przed taką koniecznością.
Rozliczenie długów przy podziale majątku
Niespłacone długi męża po rozwodzie będą musiały zostać uregulowane przez jego byłą żonę wtedy, gdy zostały zaciągnięte wspólnie przez obydwoje małżonków w czasie trwania małżeństwa.
Należy pamiętać, że jedną z najważniejszych kwestii jest ustalenie czasu złożenia pozwu rozwodowego oraz wniosku o ogłoszenie upadłości wobec osoby fizycznej nieprowadzącej działalności gospodarczej. Czas ten ma decydujące znaczenie dla dokładnego określenia zakresu odpowiedzialności rozwiedzionych małżonków za swoje długi.
Zgodnie z Prawem upadłościowym ustanowienie rozdzielności majątkowej pomiędzy małżonkami w ciągu roku przed ogłoszeniem upadłości jest bezskuteczne w stosunku do masy upadłości. Innymi słowy – im dłuższy czas dzieli rozwód od upadłości konsumenckiej, tym lepiej dla tego z byłych małżonków, który nie ma zamiaru spłacać długów męża bądź żony.
Upadłość nie zawsze chroni przed spłatą długów byłego małżonka
Ogłoszenie upadłości konsumenckiej nie zawsze chroni przed koniecznością spłaty zadłużenia zaciągniętego przez byłego małżonka. Jeżeli spłata długów po rozwodzie miałaby znacznie obciążyć budżet rozwodzącego się, warto pomyśleć o odpowiednim zabezpieczeniu swoich interesów. W tym kontekście można polecić dwa rozwiązania.
Jeżeli małżonkowie są zdecydowani na rozwód, nie warto z nim zwlekać. Jeżeli zaś małżonkowie nie chcą się rozwodzić, należy przemyśleć ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Wówczas małżonkowie, w związku z zawarciem umowy o rozdzielności majątkowej, mogą rozpocząć samodzielną gospodarkę swoim własnym majątkiem, jednocześnie poszukując optymalnego sposobu na spłatę zobowiązań, zwłaszcza w ramach postępowania upadłościowego.